Czeka Cię przeprowadzka do nowego mieszkania? Poniżej przedstawiamy najpopularniejsze przeprowadzkowe przesądy, z którymi koniecznie powinieneś się zapoznać. Kto wie, może kryje się w nich ziarenko prawdy.
Istnieje wiele przesądów i zabobonów dotyczących przeprowadzki. Dotyczą one nie tylko dnia i pogody, ale nawet pory roku.
Zgodnie z przesądem, nietrafionym pomysłem jest przeprowadzka w listopadzie. Dlaczego? Ponieważ listopad postrzegany jest, jako miesiąc pechowy i, co równie ważne, kojarzy się ze świętem zmarłych i zaduszkami.
Przeprowadzkowe zabobony wyznaczają również dni nieodpowiednie na zmianę miejsca zamieszkania. Zgodnie z przesądem, równie złym pomysłem, co przeprowadzka w listopadzie, jest przeprowadzka w niedziele. Wynika to z wiary katolickiej, która głosi, żeby dzień święty święcić. Czyli wszelakie prace, w tym przeprowadzki, nie powinny być przeprowadzane. Jeszcze inny przesąd mówi: ten, kto przeprowadzi się w niedzielę nie będzie mieć długiego życia.
Nawet pogoda podczas przeprowadzki ma znaczenie. Według przesądu, rodzina, która przeprowadza się podczas porywistego wiatru, wkrótce się rozpadnie. Jaki z tego morał? Kompleksowe przeprowadzki podczas wichur przeznaczone są dla singli.
Według przesądów, przeprowadzkę najlepiej zorganizować w środę, bo zapewnia dużą ilość gości lub sobotę, bo gwarantuje szczęście domowników. Do nowego domu osoby przesądne nie powinny zwozić śmieci ze starego domu. Dzięki temu właściciele zapewnią sobie nowy start i pożegnają stare problemy. Polecane jest również tłuczenie szkła, co zapewnić ma skuteczną ochronę przed zniszczeniami i kradzieżami. Najlepiej więc przeprowadzić się w sobotę z firmą przeprowadzkową Bezstresowe Przeprowadzki, kiedy nie ma porywistego wiatru, zostawiając w starym domu śmieci, a w nowym - rozbić kilka szklanek - tak na szczęście.
Powrót