Główny Inspektorat Sanitarny, czyli GIS, ostrzega przed pluskwami w polskich domach. Co prawda na ten moment wydał ostrzeżenia o wzroście liczby pluskiew w polskich, ale biorąc pod uwagę sytuację w niektórych krajach, jak np. we Francji, która walczy z plagą pluskiew, warto wiedzieć, jak chronić dom przed inwazją tych małych paskudztw i jak z nimi walczyć. A mimo, że pluskwa jest mała, to jest bardzo silnym przeciwnikiem.
Z naszych obserwacji wynika, że rośnie w Polsce liczba właścicieli mieszkań, która miała wątpliwa przyjemność walczyć w domu z pluskwami. Na ten moment GIS (Główny Inspektorat Sanitarny) w Polsce wydał jedynie ostrzeżenia, że należy uważać na pluskwy, których liczba drastycznie rośnie. W obliczu tego, co się dzieje w Paryżu, problem inwazji pluskiew wydaje się poważny. Przypuszcza się, że te paskudne robaki są w 1 na 10 paryskich mieszkań. Mało tego! One są w miejscach publicznych, np. w kinach. Problem jest na tyle poważny, że w walkę z pluskwami zaangażowano tamtejszy rząd. Zauważalny wzrost pluskiew odnotowano również w Wielkiej Brytanii, gdzie coraz częściej mówi się o pladze pluskiew w brytyjskich domach.
Jak rozpoznać pluskwy? Pluskwy to małe owady, które posiadają czerwono-brązowy kolor. Mają spłaszczony kształt, który po posiłku, a żywią się krwią człowieka lub zwierząt stałocieplnych, ulega wydłużeniu i nabywa wrzecionowaty kształt. Posiadają czułki i włoski. Co ważne, pluskwy nie mają skrzydeł. Osoby, które nie miały wcześniej styczności z pluskwami mogą je pomylić z pchłami. Najczęściej bytują w łóżkach i meblach tapicerowanych. Niekiedy jednak wybierają zasłony. W praktyce można spotkać je wszędzie – w ramach obrazów, za kontaktami...
Czy jest się czego bać? Niestety tak. Te małe paskudztwa żywią się co kilka dni. Niestety wyróżniają się bardzo dużą wytrzymałością. Bez jedzenia mogą pozostawać nawet do 550 dni. Co to oznacza? Że jeśli masz w domu pluskwy i wyjedziesz na rok, to po powrocie Cię przywitają i w nocy będą wysysać z Ciebie krew.
Ważne jest żeby nie bagatelizować problemu. Obecność pluskiew w domu potwierdzają ukąszenia ciała. Duże skupisko owadów może wywoływać charakterystyczny, trochę malinowy zapach.
Ponieważ pozbycie się pluskiew jest niezwykle trudne, warto postawić na zapobieganie ich obecności w domu. Warto po przybyciu do hotelu przejrzeć meble, zwłaszcza tapicerowane i szczeliny. Jeśli podejrzewamy w swoim domu pluskwy, koniecznie trzeba znaleźć ich siedlisko. Gdyby okazało się, że są w meblach tapicerowanych, najlepszym wyjściem byłoby ich pozbycie się. Mieszkanie można spryskiwać na własną rękę dostępnymi środkami, ale najczęściej nie przynosi to spodziewanych efektów. Zdecydowanie lepiej jest skorzystać z usług specjalistów.
Pluskwy są trudne do wytępienia, ale mamy sprawdzone metody, które pozwalają wytępić to dziadostwo już za pierwszym razem. Za każdym razem dopasowujemy metody działania do potrzeb konkretnego wnętrza. Pozwala to zwiększyć skuteczność dezynsekcji mieszkania. I co ważne... korzystamy wyłącznie z bezpiecznych dla ludzi i sprzętu rozwiązań.